Ironia i sarkazm tańczą tango. „Kandyd” w Operze Krakowskiej.

„Optymista twierdzi, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, a pesymista obawia się, że to prawda.” (James Branch Cabell) Czy nasz świat jest doskonały? Czy rzeczywistość, w której kontynuujemy naszą egzystencję, jest najlepszą, jakiej możemy doświadczyć i na jaką zasługujemy? A jeśli, cytując Szekspira i jego „Burzę”, „piekło jest puste, wszystkie diabły są tutaj”? I … More Ironia i sarkazm tańczą tango. „Kandyd” w Operze Krakowskiej.

Puccini w wielkomiejskiej dżungli. „Madama Butterfly” open air w Warszawie.

„Lubię piękne melodie opowiadające o okropnych rzeczach”, powiedział kiedyś Tom Waits, współczesny kompozytor, wokalista i tekściarz. Ileż w tym prawdy, gdy pomyślimy o operze! To obrazy ludzkiego cierpienia, bólu, osamotnienia, lęku, zwątpienia, agonii, zaklęte w pięknej muzyce. Takiej jak kompozycje Pucciniego, autora największych operowych wyciskaczy łez, wśród których prym zdecydowanie wiedzie „Madama Butterfly”. Historia szczerej, … More Puccini w wielkomiejskiej dżungli. „Madama Butterfly” open air w Warszawie.

Na skrzydłach mrocznego anioła. „Suor Angelica” na Festiwalu i Konkursie Sztuki Wokalnej im. Ady Sari.

„O Aniele radości, znasz ducha niemoce? Znasz ty łkania i nudy, i wstyd ze zgryzotą, I trwogi nieskreślone, w długie, straszne noce, Trwogi, co jak dłoń kartę, serce trą i gniotą? O Aniele radości, znasz ducha niemoce?” (Charles Baudelaire, „Sprzeczność”) Powierzając Bogu swoje życie, nie tracimy za nie odpowiedzialności. Wiara nie sprawia, że człowiek odrywa … More Na skrzydłach mrocznego anioła. „Suor Angelica” na Festiwalu i Konkursie Sztuki Wokalnej im. Ady Sari.

Życie jest iluzją. „Hrabina” w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.

„Tylko człowiek płytki nie ocenia po wyglądzie. Prawdziwy sekret tego świata jest widzialny, nie niewidzialny.” (Oscar Wilde, „Portret Doriana Gray’a”) Wilde posłużył się paradoksem, uwypuklając salonowy sposób myślenia. Także Moniuszkowska Hrabina wyznawała taką właśnie filozofię: jesteś kimś tylko wtedy, gdy odpowiednio wyglądasz. Dbała przede wszystkim o to, by skupiać na sobie wzrok każdego, od adoratorów … More Życie jest iluzją. „Hrabina” w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.

Zrozumieć artystę, zrozumieć miłość. Balet „Czajkowski. Taniec Miłości” w Teatrze Muzycznym w Lublinie.

„Od lat dziecinnych zawsze byłem Inny niż wszyscy – i patrzyłem Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje, Nieznane innym smutków zdroje – I nie czerpałem z ich krynicy Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy Radością tchnąłem i zapałem – A co kochałem – sam kochałem” (Edgar Allan Poe, „Alone”, tłum. Wojciech Usakiewicz) To błogosławieństwo … More Zrozumieć artystę, zrozumieć miłość. Balet „Czajkowski. Taniec Miłości” w Teatrze Muzycznym w Lublinie.

Nekromancja na gruzowisku. „Widma” w Operze Wrocławskiej.

„Ponieważ nadziei brak by odbudować wszystko Ponieważ tkwię w nadziei braku Ponieważ nadziei brak by cofnąć czas Pożądać tego, co inni ofiarowują światu Nie tęskno mi więcej do takich prawideł (Ni wiekowego orła rozpostarcia skrzydeł) Czemuż mam opłakiwać Królestwo obrócone w gruzowisko?” (T. S. Eliot, „Środa Popielcowa”, przekład własny) Powroty po klęsce są zawsze trudne. … More Nekromancja na gruzowisku. „Widma” w Operze Wrocławskiej.

Przypowieść o emocjonalnym kalectwie. „Thais” w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.

„Usta chcą pocałunku / A modlą się do złamanego kamienia. (…) Na oślep szukamy / Nieufni i niemi / Na żwirach zgromadzeni pod opuchłą rzeką / Na zawsze niewidomi” (T.S. Eltiot, „The Hollow Men”, w przekładzie Czesława Miłosza) Z uporem i na oślep, krocząc ścieżką jedynej według siebie słusznej idei, bohaterowie opery „Thais” Julesa Masseneta … More Przypowieść o emocjonalnym kalectwie. „Thais” w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.

Historia, która nie może skończyć się dobrze. Francesco Hayez, „Poprzysięgając zemstę”.

Wenecja. Miejsce oderwane od rzeczywistości. Pełne mrocznych zaułków do popełniania niecnych uczynków. Łatwo tu wszystko ukryć, ubarwić, zakamuflować, przeinaczyć. W powietrzu czuć aurę niepokoju. Kobieta w ciemnozielonej sukni z tafty już wie. To, czego nie chciano, by się dowiedziała. Na próżno usiłuje zachować spokój, gdy do jej ucha wdziera się złowieszczy szept niewygodnej prawdy. Dłoń … More Historia, która nie może skończyć się dobrze. Francesco Hayez, „Poprzysięgając zemstę”.

Gdy nadzieja umiera. „Enigma” Gustava Dore.

Mroczne pustkowie, jak okiem sięgnąć. Znaki zapytania bez nadziei. Jak pisał Edward Stachura, „ludzi coraz więcej, człowieka coraz mniej.” Tak silne emocje wywołuje „Enigma” pędzla Gustava Dore. To jeden z nielicznych obrazów olejnych tego intrygującego francuskiego artysty epoki romantyzmu. Gustave Dore zapisał się bowiem na kartach historii sztuki przede wszystkim jako grafik. Był ilustratorem o imponującym dorobku … More Gdy nadzieja umiera. „Enigma” Gustava Dore.

To nie sztuka – pięknie żyć – lecz pięknie umrzeć. „Ofelia” Sir Johna Everetta Millais.

Prerafaelici mieli dość niewygodną, ale jakże inspirującą słabość do ilustrowania nieszczęść pięknych, młodych kobiet. Począwszy od ich smutku w samotności i izolacji, poprzez bezcelowe oczekiwanie na miłość i szczęście, które nigdy nie nadejdą, na śmierci skończywszy. Legendy, mity, literatura, były dla nich kopalnią pomysłów. I nie wątpię, że sam Shakespeare, po którego twórczość sięgali najchętniej, … More To nie sztuka – pięknie żyć – lecz pięknie umrzeć. „Ofelia” Sir Johna Everetta Millais.